Medycyna zna doskonale choroby ściśle przypisane do osób konkretnej płci. W przypadku kobiet są to nie tylko przypadłości ginekologiczne, ale również osteoporoza.
Występuje ona dość często u pań po menopauzie. Polega na postępującym słabnięciu struktury kości oraz pojawianiu się znaczących ubytków.
Naturalną konsekwencją takiego stanu jest zwiększona podatność na złamania, która może mieć fatalne i bolesne skutki – zwłaszcza w przypadku starszych pacjentek. Czynnikami sprzyjającymi wystąpieniu osteoporozy są między innymi: obciążenia genetyczne, dieta uboga w białko i wapń oraz nadmierne spożywanie alkoholu i palenie papierosów.
Leczenie tej choroby w momencie diagnozy nie jest łatwe, jednakże od paru lat na rynek trafiają nowoczesne leki, które mogą zahamować rozwój ubytków kostnych. Chodzi zwłaszcza o denozumab, zawierający przeciwciała monoklonalne.
Badania kliniczne przyniosły optymistyczne wnioski – dzięki przyjmowaniu środka mineralna gęstość kości zwiększa się w ciągu dwóch lat o blisko 8 procent. Znacząco spada ryzyko złamania kręgów – o 68 procent – oraz szyjki kości udowej – o 40 procent.
Badania nad tym stosunkowo nowym lekiem prowadzono przez kilka lat również w Polsce. Nasi naukowcy są zadowoleni z efektów.
Cieszy również brak działań niepożądanych, w tym problemów z układem pokarmowym, które zdarzały się w związku z preparatami starszego typu.